Ministerstwo Rozwoju i Technologii wydało rozporządzenie pod potoczną nazwą #StopPatodeweloperka, które m.in. wymaga konieczność zapewniania na działkach przeznaczonych pod publicznie dostępny plac (ponad 1000 m2) co najmniej 20% terenu zielonego. Ponadto, nowe przepisy zobowiążą do realizacji w/przy blokach mieszkalnych pomieszczeń lub altan przeznaczonych do przechowywania rowerów lub wózków dziecięcych. Z punktu widzenia przestrzeni publicznej, są […]
Ministerstwo Rozwoju i Technologii wydało rozporządzenie pod potoczną nazwą #StopPatodeweloperka, które m.in. wymaga konieczność zapewniania na działkach przeznaczonych pod publicznie dostępny plac (ponad 1000 m2) co najmniej 20% terenu zielonego. Ponadto, nowe przepisy zobowiążą do realizacji w/przy blokach mieszkalnych pomieszczeń lub altan przeznaczonych do przechowywania rowerów lub wózków dziecięcych. Z punktu widzenia przestrzeni publicznej, są to rozwiązania sprzyjające rozwojowi proekologicznych postaw.
Główne założenia rozporządzenia są oczywiście wycelowane w rynek mieszkaniowy. Wraz z wejściem w życie, tj. od kwietnia 2024 r. zakazana będzie sprzedaż nowych mieszkań mniejszych niż 25 m2, a min. odległość bloku powyżej 4 pięter od granicy działki ma wynieść co najmniej 5 metrów (wobec dzisiejszych 3-4). Zakłady produkcyjne zaś będą musiały być budowane min. 30 metrów od terenów mieszkalnych. Inne rozwiązania dotyczą wymagań wobec np. placów zabaw, czy konieczności budowy pomieszczeń sanitarnych dla osób wymagających opieki w budynkach publicznych. Pojawił się również zapis, że maksymalnie 6% stanowisk postojowych dla samochodów osób niepełnosprawnych w stosunku do wszystkich miejsc parkingowych w ramach jednej inwestycji będzie mogło być zbliżone do okien budynków. Ma to zapobiec sytuacjom, kiedy z powodu przepisów wokół budynków dominują miejsca dla niepełnosprawnych.
Ministerstwo powołuje się na raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego, który wylicza, że całkowite roczne koszty chaosu przestrzennego w Polsce to 84,3 mld zł., a w przeliczeniu na 1 mieszkańca kraju to aż 2,2 tys. zł.