Udało się zdobyć większość, potrzebną do przegłosowania Dyrektywy ws. należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju CSDDD
Po tygodniach negocjacji państw członkowskich w ramach Rady Europejskiej (RE) belgijskiej prezydencji udało się zdobyć większość, potrzebną do przegłosowania Dyrektywy ws. należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (ang. Corporate Sustainability Due Diligence Directive; CSDDD). Poinformowano o tym na profilu prezydencji na portalu X. Oznacza to, że dyrektywa ma szanse ostatecznie stać się unijnym prawem przed nowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego (czerwiec 2024 r.) Należy jednak wspomnieć, że w drodze negocjacji kształt jej pierwotnych zapisów został znacznie złagodzony.
Jeśli chodzi o zmiany, jakich dokonano w zapisach CSDDD w ramach kompromisu między krajami UE, kryterium rocznego obrotu firm nią objętych zostało podniesione z poprzednich 150 mln € do 450 mln €. Kryterium zatrudnienia zaś podniesiono z 500 do 1 tys. pracowników. Proponuje się, by CSDDD weszła w życie w 2028 r., z roczną fazą przejściową, kiedy to dyrektywą będą objęte tylko podmioty, które zatrudniają min. 5 tys. osób i generują roczne obroty w wysokości 1,5 mld €. Jak podają media, z zapisów dyrektywy miał zostać usunięty również zapis dający związkom zawodowym prawo do pozywania firm za jej nieprzestrzeganie. Miały również zostać poluzowane przepisy dotyczące gospodarki odpadami.
Jak ESG Impulse informował przy poprzednich okazjach, CSDD ma obligować podmioty gospodarcze do raportowania ich obecnego i potencjalnego wpływu ich działalności na środowisko, a także w kwestiach praw pracowników. Ma to dotyczyć ich samych, jak i partnerów z ich łańcucha dostaw (np. dystrybutorów, podwykonawców), czy elementów z życia produktu wytwarzanego przez podmiot (np. kwestie recyklingu).