Tegoroczny COP29 to nie tylko dyskusje o klimacie
COP29, tegoroczna konferencja klimatyczna, to nie tylko arena dyskusji o przyszłości naszej planety, ale także miejsce, gdzie polityka, kontrowersje i zakulisowe wydarzenia wychodzą na pierwszy plan. Od absencji kluczowych światowych liderów po napięcia polityczne, szczyt w Baku pokazuje, że walka z kryzysem klimatycznym to również batalia o wpływy, prestiż i narrację. Zapraszamy na przegląd kontrowersyjnych wydarzeń wokół COP29.
Najważniejsze kwestie poruszane w felietonie:
-
- Azerbejdżan jako gospodarz COP29 – kontrowersje wokół roli kraju będącego producentem ropy i gazu.
- Nieobecność kluczowych liderów – światowi przywódcy największych emitentów CO₂, w tym Joe Biden, Ursula von den Leyen, Xi Jinping i Narendra Modi, nie pojawili się na szczycie.
- Polityczne napięcia – konflikt między Azerbejdżanem a Francją spowodował brak francuskiej delegacji na wysokim szczeblu.
- Rezygnacja Argentyny z udziału – decyzja nowego prezydenta Javiera Milei, który krytykuje globalne działania klimatyczne.
- Ostra krytyka COP29 – słowa premiera Albanii i przedstawicieli Papui-Nowej Gwinei kwestionujące sens takich spotkań w obliczu braku realnych działań.
- Polski wątek – Andrzej Duda unika wspólnego zdjęcia z Aleksandrem Łukaszenką w proteście przeciwko polityce Białorusi.
COP29: Kraj naftowy gospodarzem konferencji klimatycznej
Po ubiegłorocznym COP28 organizowanym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich tegoroczna edycja COP29 odbywa się w Azerbejdżanie – kraju, który również jest znaczącym producentem ropy i gazu. Już przed rozpoczęciem konferencji do wiadomości publicznej wypłynęły informacje o negocjacjach dyrektora generalnego COP29 Elnura Soltanova z „inwestorami” dotyczącymi potencjalnych kontraktów paliwowych. Organizacje proekologiczne i środowiska proklimatyczne szybko skrytykowały te doniesienia, zarzucając Azerbejdżanowi hipokryzję. Co więcej, Azerbejdżan planuje zwiększyć wydobycie gazu aż o jedną trzecią w ciągu dekady.
„Ropa i gaz to dar od Boga”
Ilham Aliyev, Prezydent Azerbejdżanu
Sam prezydent Azerbejdżanu Ilham Aliyev podczas otwarcia COP29 nazwał ropę i gaz „darem od Boga”, broniąc swoich decyzji i oskarżając Zachód o hipokryzję: „Kraje zachodnie krytykują, a jednocześnie same kupują nasze węglowodory”. Takie słowa wzbudziły żywe dyskusje zarówno wśród delegatów, jak i obserwatorów.
Nieobecność kluczowych przywódców na COP29
Konferencja klimatyczna w Azerbejdżanie odbywa się w cieniu nieobecności najważniejszych światowych liderów, co stanowi niespotykany precedens. Wśród nieobecnych znaleźli się przywódcy aż 13 największych emitentów CO₂, w tym prezydent Chin Xi Jinping, prezydent USA Joe Biden, premier Indii Narendra Modi, kanclerz Niemiec Olaf Scholz oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von den Leyen. W związku z ich absencją pojawiają się wątpliwości co do przyszłości globalnych porozumień klimatycznych i skuteczności szczytu COP29.
Polityczne kontrowersje w tle konferencji klimatycznej w Azerbejdżanie
Wzajemne polityczne napięcia między Azerbejdżanem a Francją zaogniły się tuż przed konferencją. Konflikt ten jest związany z poparciem przez Francję Armenii, co jest punktem zapalnym. Prezydent Aliyev w swoim wystąpieniu nawiązał do francuskich terytoriów zamorskich, które – jak stwierdził – również cierpią przez zmiany klimatu. Aliyev zarzucił Francji hipokryzję, twierdząc, że sama dopuszcza się szkód ekologicznych w Polinezji Francuskiej poprzez przeprowadzane tam próby jądrowe. W efekcie Francja wycofała swojego ministra klimatu z udziału w COP29, co oznacza, że po raz pierwszy od podpisania Porozumienia paryskiego zabraknie reprezentanta Francji na wysokim szczeblu.
Opuszczenie COP29 przez argentyńskich delegatów
Kryzys klimatyczny jest socjalistycznym kłamstwem
Javiera Milei, Prezydent Argentyny
Kolejną sensacją konferencji klimatycznej w Azerbejdżanie była decyzja argentyńskich negocjatorów o opuszczeniu szczytu po zaledwie trzech dniach. Powodem była niejasna decyzja skrajnie prawicowego prezydenta Argentyny, Javiera Milei, który wcześniej nazwał kryzys klimatyczny „socjalistycznym kłamstwem”. Tymczasem w Azerbejdżanie przebywało ponad 80 przedstawicieli rządu Milei, co tylko podgrzało atmosferę wokół tego wydarzenia i podważyło stabilność porozumienia paryskiego.
Szczyt COP29 w oczach premiera Albanii
Premier Albanii wyraził swoje oburzenie wobec braku zaangażowania największych emitentów w redukcję emisji. „COP przypomina teatr, w którym wielcy emitenci CO₂ wygłaszają piękne przemówienia, podczas gdy realnych działań brak” – stwierdził. W jego opinii, jeśli najwięksi truciciele „działają jak zwykle”, spotkania takie jak COP stają się jedynie dekoracją, w której piękne słowa niewiele zmieniają. Premier wskazał, że emisje CO₂ wzrosły od ostatniego COP, co rodzi pytanie: czy działania podejmowane na COP mają sens?
Papua Nowa Gwinea i otwarte rozczarowanie COP29
Minister spraw zagranicznych Papui Nowej Gwinei nazwał konferencje klimatyczne ONZ „stratą czasu”
Papua Nowa Gwinea była jednym z krajów, które już wcześniej zapowiedziały swoją nieobecność na COP29. Kilka dni przed rozpoczęciem szczytu minister spraw zagranicznych Papui Nowej Gwinei nazwał konferencje klimatyczne ONZ „stratą czasu”, twierdząc, że dotąd nie przyniosły one żadnych efektów. Podobne opinie wyrażają przedstawiciele małych, biedniejszych państw wyspiarskich, którym brakuje wsparcia ze strony większych graczy.
Polski wątek: Prezydent Andrzej Duda na COP29
Obecność na COP29 Aleksandra Łukaszenki, prezydenta Białorusi, wywołała pewne kontrowersje z polskim wątkiem w tle. Prezydent Andrzej Duda zdecydował się nie pozować do wspólnego zdjęcia z Łukaszenką. Przyczyną są napięte stosunki między Polską a Białorusią, związane z sytuacją polityczną i wojną w Ukrainie.
Materiał został opracowany przez analityków InsightOut Lab. Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami COP i klimatycznymi deklaracjami światowych liderów? Zapisz się do naszego newslettera.